trzeba go na gwałt zmienić, bo wygląda jak scena faktu teatru TV.
Wyrzuciłabym Dorocińskiego i byłoby OK. Stylistyka ładna- pasuje do fabuły filmu.
Jak na polski plakat wcale nie jest taki zły. Nie ma białego tła i wielkiego, różowiastego(albo innego jaskrawego) napisu na środku jak większość plakatów do polskich produkcji.