Nie rozumiem jak ten film mogl być kandydatem do Oskara 2009 a nie "General Nil,,
Bugajskiego który jest filmem lepszym od Katynia.
Najlepszym Polskim filmem 2009 był zdecydowanie General Nil a nie Rewers. Ten film jest slaby
Sorry, ale Katyń według mnie arcydziełem nie był. Temat bardzo dobry ale wykonanie nie. Nila nie oglądałam, muszę nadrobić. A Rewers wart jest oceny 10/10. Trzyma w napięciu jak mało który film i historia jest poskładana.
Rewers trzyma w napięciu???!!!
To chyba jakiś ŻART?!!!
Nudy straszne, wiele scen wydłużonych lub nawet niepotrzebnych, pewnie tylko po to,żeby film miał te "wymagane" 1,5h.Bo ogólnie można by go zrobić w 30 minutach i wtedy jakieś napięcie może,podkreślam: MOŻE(!) by było!
Przedłużanie scen i kręcenie je bez przerw to był celowy zabieg. Do tego oddające klimat czarno-białe tło. Wszystko było dopracowane.To co piszesz to już kwestia gustu,a nie realnego spojrzenia.
Masz rację, zgadzam się...
PS.dodam też, że zawsze jest ważny stan emocjonalny w którym się film ogląda.Być może ja oglądałem ten film w nieodpowiednim momencie.Kiedyś spróbuję obejrzeć raz jeszcze.A być może po prostu nie jest w moim guście, co nie oznacza, że to zły film...
Film jest dobry. Ale w dużej części filmu raził mnie wygląd, w tym fryzura, oraz zachowanie/gra Agaty Buzek. Nie podobała mi się jej przesadna gra i jako młodej i jako starej. Odstaje od innych na niekorzyść (moim zdaniem). No i ten pieniążek oraz ten kwas, to śmieszne.
Dobra piosenka na koniec, ale nie rozumiem dlaczego w polskim filmie piosenka po angielsku?
Śmiem się nie zgodzić. Rewers przez swoją trudniejszą formę jest filmem lepszym i bardziej oryginalniejszym w świecie kina. Generał Nil jest zbyt prosty w odbiorze,a co za tym idzie nie zrobiłby wielkiej kariery. Zresztą już pomijając tutejszą opinię,to i tak wszyscy dobrze wiemy,że filmy proponowane przez Polaków będę odbierane i dobrze zrozumiane przez nas samych. Zagraniczni krytycy nie wczują się tak w rolę jakbyśmy sobie tego życzyli,co za tym idzie- przegrywamy zawsze w wyścigu o Oskara...nawet do tej 5 się nie dostajemy.
Zgadzam się z przedmówcami, polskim kandydatem do Oscara powinien był zostać Generał Nil. Bije on na głowe takie filmy jak Rewers (całkiem dobry) i Katyń (beznadziejny.....). RAC_79, moja opinia jest inna, nie zawsze utrudnianie i udziwnianie formy przekłada się na sukces artystyczny lub komercyjny filmu. Czasem prostota środków wyrazu oraz klarowna, linearnie poprowadzona fabuła daje w efekcie lepszy film. Nasza polska historia jest tak dramatyczna i pokręcona a przy tym praktycznie nieznana za granicą (a nawet w samym kraju), że nie potrzebujemy jej podkręcac za pomocą jakichs tricków. A kręcić takie filmy warto, mamy piękne dziedzictwo i trzeba je promować.
Masz rację.Rewers podoba się dzieciom komuchów .Oni wiecznie będą w sobie rozgryzać pewne sprawy.Tak naprawdę nie ma w nim nic .Jest zwyczajnie głupi.