Ja też nie rozumiem zachwytów nad tym filmem. Dla mnie ta historia jest zupełnie o niczym i pełna obyczajowych absurdów. Zaskakuje mnie np. z jaką łatwością środowisko zawodowe Sabiny podeszło do faktu, iż jest w ciąży. Do tego zupełnie od czapy są sceny z jej dorosłym synem i jego partnerem. W zamyśle może to miała być lekka opowieść o mrocznych czasach komunizmu bez umiłowanej przez Polaków martyrologii, ale powstał z tego groch z kapustą.

+1, sam się często zastanawiam, kto przydziela gatunki na filmwebie...

a wiesz, co to czarna komedia ?! http://pl.wikipedia.org/wiki/Czarna_komedia
ten film pokazuje w żartobliwy i przerysowany i groteskowy sposób morderstwo i pozbycie się ciała...

Panie zboku, wikipedię podałam, bo masz tam definicję czarnej komedii..., a nie jest to wcale zła strona, bo jak wiesz lub nie wiesz ma swoich administratorów, którzy muszą zaakceptować poprawki zanim się ukarzą :P

co nie zmienia faktu że Rewers nie jest śmieszny i daleko mu do komedii nawet czarnej

to, że ci cię film nie podobał nie znaczy, że nie jest on zakwalifikowany do czarnej komedii :P rewers ma wszystkie jej cechy...

być może ma ale nie jest śmieszny

Bez rewelacji. Film niespójny, momentami nużący, irytująca Buzek. 6/10

Dla mnie taki o niczym. Faktycznie, lekko go się oglądało, ale niczego nie wyniosłam z niego, ani się nie pośmiałam. Zobaczymy, dopiero co skończyłam oglądać, może przemyślę go trochę, ale nie wydaje mi się by było nad czym myśleć.

A to ze dla ciebie on nie jest smieszny to nie znaczy ze nie jest czarna komedia. Kazdy ma jakies inne poczucie humoru. A tu raczej tworcy nie chodzilo o rozmieszenie publicznosci, tylko przedstawie sposob ironniczny. Wedlug rozumowania twojego zwykla komedia, ktora mnie nie smieszy to nie komedia. O jej sporo by tego bylo.

No właśnie każdy ma inne poczucie humoru i dla mnie ta komedia jest tak czarna, że aż nie śmieszna :)
ale:

"Wedlug rozumowania twojego zwykla komedia, ktora mnie nie smieszy to nie komedia. O jej sporo by tego bylo."

OK podaj przykłady

Balonowy chlopak (zalosne to), Pogromcy Duchow, Czego pragnie dziewczyna, Juno, Uciekajaca pana mloda, Elizabethtown, Tylko ciebie chce (wloska wersja), Kochaj i tancz, 8 randek ,Wyscig szczurów itp.
Wiec cie to nie musi smieszyc, ale nie neguj ze to nie jest czarna komedia. Zawiera elementy typowe dla czarnej komedii a smieszyc kazdego nie musi. Tak samo daramat, tez kazdego nie musi ruszyc, ale nadal dramatem pozostaje.

rozumiem że te filmy które wymieniłaś cię nie śmieszą? Wyścig szczurów jest wg mnie kapitalny :) pogromcy duchów oglądałem ponad 20 lat temu więc za bardzo nie pamiętam ale chyba mi się wtedy podobał. reszta to komedie romantyczne, których nie trawię (są wyjątki ale mało)

ja w dalszym ciągu twierdzę że Rewers to nie jest czarna komedia bo nie jest śmieszny :) może groteska by było lepszym określeniem
np. "Gorzej być nie może" to jest dla mnie czarna komedia

Nie smiesza mnie te filmy, ale to nie rowna sie z tym ze nie podobaja sie. No ale to tak pol na pol z tych co wymienilam. Juno wrecz uwielbiam <3 To nie jest komedia romatyczna, okreslone jako dramat / komedia. Glowna bohaterka (nastolatka) zachodzi w ciaze. Na tym jest skupiony bardziej watek. Mysli o usunieciu ale pozniej sie rozmysla, postanawia u rodzic ,odac dziecko jakies rodzinnie kochajacej. A Balonowy chlopak to dla mnie nieporuzumienie. A ze ja czegos ogladalam masakra ;x Nie polecam. To tez nie jest komedia romatyczna tylko komedia. To o taki chlopcu co zyl w balonie. (oparte to jest na pewnej historii chlopca, chorego na jakos tam chorobe, musial siedziec w tym balonie, musial miec wszystko sterylnie czyste, by umarl. To jakis dziwny eksperymet lekarzy byl) Matka byla nad opiekuncza, scisle okreslajac psyhicznie chora. Na koncu sie okazuje, ze wcale chory nie byl tylko matka jakos paronoje miala z tymi zarazkami. Dramat z tego mogli zrobic dobry. Dla mnie wysmiewanie choroby kogos ( moze to dosc dawno bylo, postep w medynie nastapil od tam tego okresy) nie smaczne. Najgorszy film jaki w zyciu widzialam.
Mnie ten wyscig szczorow nie bawi a drazni. Kwestia gustu.
Mnie tez Rewers nie smieszy, ale czarna komdia wlasnie zawiera groteske, ironizm, surealizm. Przekonywac nie bede ze to czarna komedia i tak nie dojdziemy do po rozumienia.
Nie widzialam tego filmu wiec wypowiedziec sie nie moge.

Ok, nie "czarna", a czarno-biała. I może nie tyle komedia co groteska. Ja w każdym razie w kinie bawiłem się całkiem nieźle.